#mójŚwięty
Każdy wierzący i wątpiący zapewne chciałby, aby w jego życiu miało miejsce jakieś duchowe „Wow” – jakieś fajne objawienie, głos z Góry, niewytłumaczalne uzdrowienie ze śmiertelnej choroby dzięki modlitwie. Wydaje nam się, że gdyby coś takiego miało miejsce, to już zawsze żylibyśmy „po Bożemu” – w końcu mielibyśmy przecież pewność, że Bóg istnieje i ma w zwyczaju słuchać tego, o co go prosimy. Nasza epoka wyżej ceni szkiełko i oko, niż czucie i wiarę – i nie wiem, czy można coś z tym zrobić.
Problem polega jednak na tym, że większość osób wierzących raczej nie miewa ekstaz, nie widuje swojego Anioła Stróża i czasem ma wrażenie, że podczas modlitwy gada sama ze sobą. Niekiedy może to prowadzić do występowania katokompleksów – skoro święci widywali w objawieniach Jezusa, mogli rozmawiać z Matką Bożą, a niekiedy było im dane także podejrzeć, jak żyje się w Niebie, to czemu mnie się to nie przytrafia? Widocznie nie jestem pierwszoligowym katolikiem, nie umiem żyć z Bogiem. Przegrana sprawa.
Antidotum na tego rodzaju myśli może być uzmysłowienie sobie, że w historii Kościoła nie brak świętych, których relacja z Bogiem bardziej przypominała długą wymianę listów, niż rozmowę na Skype. I nie dotyczy to jedynie świętych mało znanych, drugoplanowych – w końcu trudno tak określić ziemskiego opiekuna samego Syna Bożego – świętego Józefa.
Długo by mówić (a właściwie pisać) o tym, dlaczego postać tego świętego tak bardzo nas fascynuje. Skupimy się na kilku powodach, dla których Józef z Nazaretu zajmuje pierwsze miejsce w naszym rankingu ulubionych niebian.
Po pierwsze, święty Józef jest doskonałym przykładem na to, że Bogu można być posłusznym nawet wtedy, kiedy cierpi się na niedobór cudów i innych wydarzeń silnie stymulujących religijnie. Józef, prosty cieśla z małej mieściny, dowiaduje się, że będzie ziemskim opiekunem samego Boga. Nie obwieszcza mu tego jednak anioł w jaśniejących szatach, nie słyszy żadnych niebiańskich fanfarów – jego „zwiastowaniem” są słowa jego Żony, której może uwierzyć, ale wcale nie musi. Święty decyduje się zaufać Kobiecie, którą kocha i decyduje się otoczyć opieką Ją i małego Jezusa. Jego życie jest, można powiedzieć, zupełnie zwyczajne – kiedy Józef umiera, Jezus prawdopodobnie dalej mieszka z Matką i pracuje jako cieśla. Przyczyny, dla których jego los potoczył się tak, a nie inaczej, a także stuprocentową pewność co do słuszności własnych wyborów, Józef poznał dopiero po drugiej stronie. Za życia nic, poza kilkoma snami z aniołem (ale przecież wszyscy wiemy, że marzenia senne można interpretować na wiele sposobów i na ogół nie warto przywiązywać się do ich treści) nic niezwykłego, nadprzyrodzonego w jego życiu się nie wydarzyło. Pomimo tego, Józef jest wierny Szefowi i swoim wyborom.
Józef jest także naszym ulubionym „Bożym szaleńcem”. Niewiele osób potrafiłoby kochać tak, jak on – ten wspaniały człowiek nie tylko wbrew tak zwanemu zdrowemu rozsądkowi uwierzył swojej ukochanej Miriam w poczęcie z Ducha i obronił ją przed pomówieniami i karą, ale także stworzył dom Jej i Jej Dziecku, a kiedy było trzeba – z dnia na dzień podjął decyzję o ucieczce do Egiptu (kraju, który Izraelitom nie kojarzył się przecież pozytywnie). Czasami nawet zastanawiamy się, co powiedzielibyśmy Józefowi, gdyby żył w naszych czasach i był naszym znajomym – i ze wstydem musimy przyznać, że być może namawialibyśmy go do niedawania wiary tłumaczeniom Żony, skupieniu się na sobie i życia własnym życiem. Na szczęście Józef był (jest!) człowiekiem, który potrafił kochać o wiele lepiej, niż my. Jeśli po jednej stronie kontinuum umieścimy egoizm, to na przeciwległym końcu, jako jego totalne zaprzeczenie, znajduje się święty Józef.
Sądzimy, że z Józefem powinni zacząć zadawać się wszyscy ci, którzy mają problemy z wiarą, którzy czują się przez Boga opuszczeni – ten święty pokazuje, że bez ekstaz również da się być człowiekiem głęboko wierzącym i że czasami Najwyższy ma po prostu taki pomysł na nas. Może on także być patronem tych osób, które z różnych przyczyn czują się pominięte, mało ważne – na przykład w rodzinie, w pracy, w Kościele (w Biblii nie ma zapisanego ani jednego słowa wypowiedzianego przez Józefa!). Ziemski ojciec Jezusa na pewno doskonale zrozumie także wszystkich tych, którzy mają problemy małżeńskie lub przechodzą kryzys zaufania w związku. Jako że Józef był „głową” Świętej Rodziny, można z nim spokojnie pogadać na temat kolki u dziecka (sprawdzone info!), poczucia zmęczenia pracą, frustracji wywołanej nieustannym bujaniem się na umowie śmieciowej, a także drobnymi, codziennymi problemami. My za wstawiennictwem Józefa modlimy się zarówno w sprawach duchowych, niematerialnych, jak i do bólu przyziemnych. Co więcej, odkąd na świecie pojawiła się nasza córka i wniosła do naszego życia nie tylko radość, ale i nieprzespane noce, Józef jest naszym głównym ekspertem i doradcą do spraw parentingowych.
On sam przecież to wszystko przerabiał.
You can even replace your favorite MP3 music using these to ensure
if you live concerning the gym, you’ll be able to still understand interesting points from the book or listen towards docs from perform that you just must
examine. You don’t have to purchase the biggest or heaviest tripod form of hosting use.
Instead of enjoying karaoke parties, you are able to always consider the music and create your own personal song,
by plugging it to your TV sets.
Remarkable things here. I am very satisfied to see your post.
Hi there, all the time i used to check weblog posts here in the early hours
in the daylight, because i love to find out more and more.
my web page; appartamento Costa Rei
L’esthéticienne se trouve en grande troublesomeé lorsqu’il
s’agit de répondre à des demandes de therapeutic massage
auprès de cette shopperèle particulière.
Attractive part of content. I simply stumbled upon your weblog and
in accession capital to assert that I get in fact enjoyed account your blog posts.
Any way I’ll be subscribing in your feeds and even I success
you access consistently fast.
I just like the valuable information you provide for your
articles. I will bookmark your weblog and test again right here frequently.
I’m relatively certain I will be informed lots of new
stuff right here! Best of luck for the following!
I’m not that much of a internet reader to be honest but your sites really nice, keep it
up! I’ll go ahead and bookmark your website
to come back later on. Many thanks
Incredible quest there. What occurred after? Thanks!
What i don’t understood is in reality how you’re not actually
much more smartly-liked than you may be now. You are very intelligent.
You realize therefore significantly with regards to this subject,
made me personally believe it from a lot of numerous angles.
Its like men and women are not interested unless it is one thing to do
with Woman gaga! Your individual stuffs nice. At all times care for it up!
My blog post; hotel costa rei 4 stelle
I have been exploring for a bit for any high-quality articles
or weblog posts in this sort of space . Exploring in Yahoo I at last
stumbled upon this web site. Studying this info So
i’m satisfied to show that I have a very excellent uncanny feeling I
discovered just what I needed. I so much indisputably will make
sure to do not put out of your mind this web site and provides it a look regularly.
hey there and thank you for your info – I’ve certainly picked up anything new from right here.
I did however expertise several technical points using this website, since
I experienced to reload the website many times previous to I could get it to
load correctly. I had been wondering if your web host is OK?
Not that I’m complaining, but sluggish loading instances times will very frequently affect your
placement in google and can damage your high quality score if advertising and marketing with Adwords.
Well I am adding this RSS to my e-mail and could look out for much more
of your respective intriguing content. Make sure you update this again very soon.
I am extremely impressed along with your writing talents as neatly as with the layout to your weblog.
Is that this a paid subject or did you modify it yourself?
Either way stay up the nice high quality writing, it is rare to see a nice blog like this one nowadays..
It’s actually a great and useful piece of info.
I’m happy that you simply shared this useful info with us.
Please stay us informed like this. Thank you for sharing.