31 komentarzy

  1. awa

    Mają rację, że chcą strajkować teraz, bo jak wrócą do władzy wybitni liberałowie z PO, to nie dadzą im nic, jak i przez te 8 lat rządzenia. Jedynym zawodem który ma jakieś przywileje, jakąś kartę, jest zawód nauczyciela, i liberałowie mogą im zaproponować jeszcze pensum w wysokości 40 godzin, jak każdy pracownik i tyranie do 67 roku życia.
    Ja im tego nie życzę, ale wolałbym żeby nauczyciel młodszych dzieci, miał przynajmniej trójkę swoich dzieci, które przychodząc ze szkoły mają tylko podany temat i zarys wiedzy do opanowania w domu z mamą, która pracuje do wieczora, a tata jest w domu raz na tydzień, albo i rzadziej. Jeżeli dzieci opanują materiał w szkole, to taki nauczyciel powinien zarabiać bardzo dobrze. Jak na razie tak nie jest. Tytuły magistra wszelkich filo i innych logii produkuje się masowo, a inżynier nie potrafi obliczyć czegokolwiek bez programu komputerowego, albo wykonać rysunek techniczny – bo w szkole średniej takiego przedmiotu po prostu nie ma. Są oczywiście od tego wyjątki i ludzie wybitni – którzy giną w zalewie miernot z dyplomami. Nic dziwnego, że nasze uczelnie plasują się w 6 setce rankingów, a przemysł to głównie wyroby drzewne i montownie zachodnich fabryk. Rolnictwo i wieś eksportuje więcej niż miasto. To tak trochę sarkastycznie, ale pozdrawiam szczerze.

    • Wiola

      Nauczyciele są zobowiązani realizować napompowaną do absurdu podstawę programową. Odpowiada za nią MEN, więc proszę tam kierować pretensje.

    • NICK

      Zgadzam sie z Awą Produkuje sie nauczycieli — tylko kto te dzieci uczy Wszyscy ida na pedagogike bo to jest pomaturalne 3 lata w kazdym miescie prawie A potem – nalezy mi sie bom wykształcony – Jak wsrod ludzi sa i dobrzy nauczyciele ale napewno tzw pedagogika to modny kierunek A potem dajcie mi tylko własnie ja musze miec wakacje ferie i krotki czas pracy Wiem ile pracy musza włożyc rodzice w domu . Cos tu nie gra Ale tez i gra nie moze byc kosztem dzieci

  2. Abc

    I po co to politykowanie?…. Dlaczego przewodniczący ZNP przez tyle lat pełnienia funkcji nie doprowadził do stopniowych zmian, niezależnie od ekipy rządzącej… Zresztą… Szkoda słów. I tak wiecie swoje.

    • wowras

      Postulaty środowiska nauczycieli nie pojawiły się wczoraj. „Wrzód pękł: gdy oto PiS „znalazło” miliardy (skąd je znalazło skoro budżet już ustalony) na dopompowanie wszędzie, tylko nie dla nauczycieli. Nauczyciele to w stosunku do innych grup zawodowych/społecznych niewielka grupa, a i wielu nigdy nie zagłosuje na PiS, więc kalkulacja prosta – warto dać kasę gdzie jej zwrot będzie pewniejszy. Odwrócę tezę i ogłoszę: Za kryzys w oświacie odpowiedzialny jest nieodpowiedzialnie postępujący rząd

  3. Ile nauczycieli zarabia na godz praczy .Pracują 4godz dzienie wszystkie soboty wolne 3 miesiące wolne. A dzisiejszy nauczyciel to nie nauczyciel tylko kontroler a uczą rodzice.Prosze niech pracują pełne 8 godz dzienie i zacznom uczyc

  4. Ile nauczycieli zarabia na godz praczy .Pracują 4godz dzienie wszystkie soboty wolne 3 miesiące wolne. A dzisiejszy nauczyciel to nie nauczyciel tylko kontroler a uczą rodzice.Prosze niech pracują pełne 8 godz dzienie i zacznom uczyc

    • Marek

      heeh „zacznom” az jajca bolą jak się to czyta. Mam żonę która wytrzymała 10 lat jako nauczyciel. I nie pamiętam żeby miała jakąś wolną sobotę 😀 (może kilka się zdarzyło ), może jak ktoś ma w …..e wszystko to i pracę również to nic i tak nie robi.
      A ona dodatkowo każdego dnia po przynajmniej 2 – 3 godziny wieczorem spędzała na klasówkach sprawdzianach itd. Jechaliśmy do rodziców/teściów , ja ,dzieci , bracia siostry szwagrowie itd – grill i biba a żona bo musi sprawdzić to i to i się przygotować do tego i tamtego. Owszem kilka tygodni w wakacje wolnego a potem poprawki komisje itp.ja brałem 2 tygodnie urlopu , jechaliśmy w góry a żona „wiesz co … muszę się przygotować na ten egzamin dla … bla bla bla….”.
      Zrezygnowała … pracuje 8 godzin i z każdym dniem jest bardziej szczęśliwa (bardziej bo była załamana samym faktem odejścia bo uwielbiała być nauczycielem) Zarabia po baaardzo niedługim czasie prawie 3 x więcej i stanowczo jak nigdy mówi „o nie, już nigdy nie wrócę do szkoły” – dziwne że zrezygnowała ze wszystkich tych miesięcy wolnego i 4 godzin pracy dziennie .

  5. „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.Mt 28, 16-20
    Kto dał prawo nauczania świeckim?????

  6. Ppp

    Jeden powód, dla którego NIE POPIERAM strajku nauczycieli: TERMIN.
    Strajk w okolicach egzaminów szkodzi uczniom, którzy i tak pracują w szkole najwięcej, najciężej, za darmo, a poza tym muszą zajmować się wszystkim, a nie tylko swoja specjalizacją.
    Nauczyciele mają prawo strajkować, ale gdyby mieli choć odrobinę oleju w głowach, to by wiedzieli, że szkodzenie uczniom spowoduje brak poparcia dla ich postulatów. Strajk we Wrześniu czy Październiku nikomu by nie zaszkodził, to i poparcie by się znalazło, a przynajmniej życzliwa obojętność.
    A co do niskich zarobków od wielu lat – muzealnicy mają jeszcze gorzej. To samo można powiedzieć o większości urzędników i chyba wszystkich pracownikach pomocniczych (sprzątanie, ochrona, naprawy itp.).
    Pozdrawiam.

  7. Zbych

    Trudno tak całkowicie popierać ten strajk. Oczywiście nauczyciele mają prawo do strajku ale mają obowiązki zawodowe. Jest nim przeprowadzenie egzaminów. Gdyby to ode mnie zależało, to pociągnąłbym ich do odpowiedzialności dyscyplinarnej za niewykonanie obowiązków służbowych z powodu nieprzeprowadzenia egzaminów. Przynajmnie tak to działa w mojej pracy (też strajkowałem jakiś czas temu ale robota i tak musiała być zrobiona), inaczej bym wyleciał.

    • Logik

      Witam. Nauczycielom brakuje wstydu. U wielu nie widac godnosci. Kieruja sie prywata. Nie doceniaja wysilkow polskiego rzadu, ale chetnie ida za politycznymi kuglarzami. Gdzie ich troska o dobro ucznia? Gdzie solidarnosc z biedniejszymi? Niektorzy zachowuja sie jak hieny, gotowe wyrwac z zazdrosci wszystko co swieci pieniadzem…Zrecznie wkrecili w to rowniez mlodziez. Lewackim politykom udala sie sciema. A normalny obywatel nadziwic sie nie moze temu kabaretowi…

  8. Nauczyciel B-B

    Zgadzam się w pełni bo też byłem nauczycielem i oprócz części kolegów sumiennych i poważających uczniów byli też tacy nauczyciele którzy mieli wielkie wyobrażenie o sobie,
    tylko niestety efekty ich pracy były gorzej niż mierne a równocześnie oczekiwania finansowe
    zawsze wygórowane! Oceny ucznia wystawiane w ostatniej chwili nie dawały uczniom możliwości poprawy i np. z jednej oceny w ciągu semestru wystawiali ocenę końcową!!!
    Nie mieli żadnego autorytetu u uczniów! Siedzieli w szkole bo w innym zakładzie pracy pewnie by się długo nie ostali.Niestety jest to wina systemu a także pewnych układów w relacji nauczyciel-dyrektor !!!

  9. LILLA

    NIE POPIERAM STRAJKU TYM BARDZIEJ ZE NA STOLE OD RZĄDU SA BARDZO DOBRE PROPOZYCJE WSZYSTKO ŚMIERDZI POLITYKA ZORGANIZOWANA PRZEZ OPOZYCJE GŁUPI ŚLEPY DEP NAUCZYCIELI JEST ŻENUJĄCYM ZJAWISKIEM BO OTO CI CO MAJA BYĆ AUTORYTETEM POKAZUJĄ ZE SA BEZMYŚLNYMI ZWIERZAKAMI NAUCZYCIELE TO JEDYNA GRUPA SPOŁECZNA KTÓRA ZA 45 MINUT PRACY DOSTAJE STÓWKĘ I PRACUJE MNIEJ NIĆ 180 DNI W ROKU NAUCZAJĄ TAK ZE MŁODY CZŁOWIEK JUŻ STUDENT NIE WIE CO TO DUCH ŚWIĘTY BIBLIA CZY KORAN NIE WIE GDZIE LEZY WOJ LUBUSKIE TAKI STUDENT MA BYĆ NASZA PRZYSZŁOŚCIĄ NAUCZYCIELE MAJA SZEREG DODATKÓW ROCZNYCH PŁATNYCH URLOPÓW DODATKI NA REMONTY 13 I 14 PENSJA CI NAUCZYCIELE MAJA PRETENSJE DO RZĄDU ZE EMERYCI DOSTALI OD RZĄDU 13 PENSJE Z RESZTĄ JEDNORAZOWĄ JEŚLI TAK UWAŻAJĄ NIE MA PROBLEMU MOGĄ DOSTAĆ JEDNORAZOWO TEZ TAKIE PIENIĄDZE CO WYJDZIE 100 Z MIESIĄC GRUPA EMERYTÓW TO NAJUBOŻSZA GRUPA NIEDOBRZE MI SIĘ ROBI NA MYŚL JAKICH MAMY EGOISTYCZNYCH SAMOLUBNYCH NAUCZYCIELI KTÓRZY ŻĄDAJĄ GWIAZDKI Z NIEBA SA ROSZCZENIA NIE DO ZREALIZOWANIA O CZYM PAN BRONIARZ WIE ALE MIMO TO TRZYMA SIĘ MOCNO SWEGO STANOWISKA PYTANIE DLACZEGO I DLACZEGO NAUCZYCIELE W TO WESZLI JEŚLI SA ELITA TO POWINNI WIEDZIEĆ ZE TE ŻĄDANIA SA NIEREALNE PRZEZ ŻADEN RZAD ZWŁASZCZA PRZEZ OPOZYCJE KTÓRA NIC NIKOMU NIE DAWAŁA GDY RZĄDZIŁA WIĘCEJ ZBIERAŁA LUDZIE KTÓRZY RAMIE W RAMIE STOJĄ Z OPOZYCJA JAK SAM BRONIARZ NIE ZASŁUGUJĄ NA SZACUNEK I ZAUFANIE

    • marek

      A wie pani Pani Lillo że to że mam taki poziom to głównie zasługa rodziców. Nauczyciel niewiele ma do powiedzenia. Żona wstawiała ocenę niedostateczną ponieważ uczeń nie potrafił w gimnazjum odejmować ułamków nie mówiąc już o podstawie programowej (tabliczka mnożenia ? po co przecież jest kalkulator) . Same niedostateczne oceny – na koniec roku wychodzi tylko i wyłącznie 1. Przychodzą rodzice rzucają jakimiś świstkami o niesprawności umysłowej delikwenta i dyrektor mówi albo pani wstawi 2 albo będzie to to to i tamto. Raz się żona zbuntowała wstawiła 1 . przyjechało więc kuratorium i zrobiło takie przetrzepanie szkoły że finalnie żona została zwolniona.
      W każdej klasie jest osobnik który ma jakieś orzeczenia. I dla niego należy koniecznie osobny plan nauczania robić. Tony stert papieru .inni uczniowie więc idą w zapomnienie itd itd aż się nie chce tego wszystkiego tłumaczyć.
      btw co do tego wszystkiego ma wiara „student nie wie co to duch święty” . A co to przepraszam 'seminarium duchowne’? Szczerze mówiąc ja np. w nosie mam kto to jest i co to jest koran. żyje się po to żeby cieszyć się życiem a nie jakimiś bzdurami się zajmować.

      • awa

        Jak sam stwierdziłeś, nie każdy nadaje się do tego zawodu. Wynika z tego, że wymagania w szkole określają rodzice i uczniowie. Nauczyciele się na to godzą, bo trzeba zachować cieplutką posadkę. Zakute łby były zawsze i jak dziś taki osobnik jest rodzicem to nic innego nie należy się po nim spodziewać. Wniosek taki, że egzaminy końcowe w podstawówkach, gimnazjach, liceach, to bzdura. Na świadectwie wystawić mu taką ocenę na jaką zasłużył, a o jego dalszej edukacji powinien zdecydować egzamin wstępny do następnej szkoły. Egzaminy końcowy tylko w szkołach uczących zawodu na poziomie zasadniczym, średnim i wyższym – wykonując odpowiednie zadanie praktyczne wraz z dokumentacją, po odbyciu stażu zawodowego.

  10. Marx

    Też w OŚWIACIE psycholog, logopeda swobodnie pracuje na dwóch pełnych etatach i ma prywatny gabinet! Na miesiąc to co najmniej 5-6 tysiaków na rąsię. Full wypas!!!

  11. Marx

    Też w OŚWIACIE psycholog, logopeda swobodnie pracuje na dwóch pełnych etatach i ma prywatny gabinet! Na miesiąc to co najmniej 5-6 tysiaków na rąsię. Full wypas!!!

  12. Beata

    Zawód nauczyciela, lekarza, policjanta, żołnierza – to służba. Powinna być godnie wynagradzana, ale pieniądze nigdy nie mogą być najważniejsze! Człowiek, który służy ma przede wszystkim myśleć o innych, a w skrajnych przypadkach gotów oddać życie! A my co tu widzimy? „Pedagodzy” mają gdzieś, czy uczniowie będą mieli egzaminy, czy rodzice mają kogoś lub urlop, by został ktoś z dzieckiem w domu, kiedy szkoła zamknięta, a do tego jeszcze wystosowują apel do uczniów, że to dla ich dobra i że ich postawa (czyli obrzydliwy szantaż), to dla nich wzór walki o swoje prawa! To ma być wychowywanie dzieci??? Nauczyciele uczący w tajnym nauczaniu w czasie okupacji w grobach się przewracają! I tylko dlatego, że jestem chrześcijanką, nie życzę tym państwu, by jeśli będą w szpitalu nie zechciało się wtedy strajkować lekarzom, a nam wszystkim by nie zechciała strajkować straż graniczna lub służba więzienna (grożąc wypuszczeniem morderców).

    • wowras

      Nie mają gdzieś, tylko mówią: dość frustracji, pomijania i udawania, że wszystko jest dobrze. Odnoszę wrażenie, że „najmądrzejsi” w ocenach są ci, którzy totalnie nie mają kontaktu ze środowiskiem nauczycielskim, więc ich stanowisko jest miksem subiektywizmu/zawiści i nie wiem czym jeszcze. Każda grupa zawodowa może domagać się poprawy swojej sytuacji (nie tylko chodzi o pieniądze) w sposób zorganizowany i legalny (co obecnie jest czynione). I tak nauczyciele wytrzymali długo. Więc o co chodzi ?
      Dziwię się wpisom, że jest to kosztem ucznia, ale jak przez przykładowo 3 miesiące nie ma nauczyciela w szkole (bo np choruje) i są przypadkowe zastępstwa i dziecko nie realizuje programu to jest OK? to też trzeba naprawić, jak wiele innych spraw w oświacie. Ale to nie nauczyciel ma naprawiać system tylko MEN, tych na razie tylko stać było na bajzel związany z likwidacją gimnazjów, wtedy gdy całkiem dobrze już działały. Może strajk otworzy co niektórym oczy…

      • Bujda

        Jeśli nauczyciel jest chory i lekcje przepadają, nie ma w tym winy rodziców, ale kiedy ci zabierają dzieci ze szkoły na dwa tygodnie w maju lub czerwcu, bo jadą na wczasy, a potem jeszcze na kolejny tydzień w styczniu przed feriami, bo jadą na narty, to nie martwią się, że dziecko będzie niedouczone?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *