Jeśli nie obudzi nas „Czarnobyl”, to chyba nic już nie będzie w stanie
Zrealizowanego z rozmachem serialu HBO o największej w XX wieku katastrofie przemysłowej nie odczytuję jako aktu podsycania radiofobii czy budowania lęku przed nowoczesnymi technologiami. W moim odczuciu jest to raczej opowieść o poświęceniu i egoizmie, a także o prawdzie i kłamstwie, u podłoża którego leży lęk. Sądzę też, że ten miniserial jest dzisiaj potrzebny bardziej, … [Czytaj dalej…]